Witam Donatko.Dziękuiję za miły komentarz u mnie.....i mam pytanko: czy ten stworek z fotki mieszka u Ciebie na stałe?. Brrrrr:-), przepraszam jest "ładny", ale dla mnie tylko na fotce. U mnie pająki wszelkiej maści były wyłapywane w słoiki i wyrzucane , ale tak żebym tego stworka nie widziała. Pozdrawiam cieplutko.marynia.:)
N0 podziwiam i to naprawdę. Jak opowiem moim synom to mi chyba nie uwierzą. Ale z drugiej strony to fajnie, że ktoś kocha takie stworki...brrrrmam nadzieję że mi się nie przyśnią. DOBREJ NOCKI życzę.
3 komentarze:
Witam Donatko.Dziękuiję za miły komentarz u mnie.....i mam pytanko: czy ten stworek z fotki mieszka u Ciebie na stałe?.
Brrrrr:-), przepraszam jest "ładny", ale dla mnie tylko na fotce.
U mnie pająki wszelkiej maści były wyłapywane w słoiki i wyrzucane , ale tak żebym tego stworka nie widziała. Pozdrawiam cieplutko.marynia.:)
ten stworek /ptasznik/ mieszkał kiedyś u mnie /i nie tylko on/
było ich 25 a każdy w swoim domku
gdy syn się wyprowadził to i zabrał je ze sobą
N0 podziwiam i to naprawdę.
Jak opowiem moim synom to mi chyba nie uwierzą.
Ale z drugiej strony to fajnie, że ktoś kocha takie stworki...brrrrmam nadzieję że mi się nie przyśnią.
DOBREJ NOCKI życzę.
Prześlij komentarz