środa, 2 lutego 2011

Fotka nr 696 Domowy stworek....

... czyli ptasznik;-))

3 komentarze:

babcia marynia pisze...

Witam Donatko.Dziękuiję za miły komentarz u mnie.....i mam pytanko: czy ten stworek z fotki mieszka u Ciebie na stałe?.
Brrrrr:-), przepraszam jest "ładny", ale dla mnie tylko na fotce.
U mnie pająki wszelkiej maści były wyłapywane w słoiki i wyrzucane , ale tak żebym tego stworka nie widziała. Pozdrawiam cieplutko.marynia.:)

Donatella pisze...

ten stworek /ptasznik/ mieszkał kiedyś u mnie /i nie tylko on/
było ich 25 a każdy w swoim domku
gdy syn się wyprowadził to i zabrał je ze sobą

b pisze...

N0 podziwiam i to naprawdę.
Jak opowiem moim synom to mi chyba nie uwierzą.
Ale z drugiej strony to fajnie, że ktoś kocha takie stworki...brrrrmam nadzieję że mi się nie przyśnią.
DOBREJ NOCKI życzę.